Ostatnim gościem audycji radiowej Jedynki był wiceminister zdrowia – Waldemar Kraska. Cała audycja dotyczyła rozwijania się pandemii koronawirusa w kraju oraz strategii rządu. Wiceminister w programie przekazał nienajlepszą dla Polaków informację.
4 pażdziernika, Ministerstwo Zdrowia poinformował Polaków o o 1934 nowych zararażeń. Z dnia na dzień, powoli zbliżamy się do przekroczenia 100 tysięcy zarażonych w naszym kraju, jednak rząd milczy na temat nowych restrykcji. Na szczęście w radiowej Jedynce postanowił zabrać głos wiceminister zdrowia.
Wiceminister zdrowia zajął stanowisko w sprawie koronawirusa.
W poniedziałkowych ”Sygnałach dnia” pojawił się wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Program dotyczył głównie otaczającej nas padnemii koronawirusa oraz taktyce rządu, jak zapobiec kolejnym zarażeniom. Wiceminister przyznał, że sposób walki z koronawirusem jest często zmieniana. Ponadto Ministerstwo Zdrowia nie ma aktualnie stałej strategi jak powstrzymać epidemię.
– Strategia jesienna jest cały czas modyfikowana. (…) W tym tygodniu będziemy zwiększać liczbę łóżek dedykowanych pacjentom z COVID-19 – powiedział w radiowej Jedynce wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
Minister dodał również, że w aktualnej sytuacji, rząd chce wykorzystać te środki, które w tej chwili już teraz istnieją.
– W nowym etapie naszej strategii chcemy maksymalnie wykorzystać te środki, które w tej chwili już teraz istnieją – nie mówię o łóżkach czy respiratorach, ale o zasobach ludzkich – powiedział Kraska i zaznaczył, że logistyka na poziomie poszczególnych województw będzie zdecydowanie sprawniejsza”.
