Ciężko opisać słowami to co aktualnie przeżywa Beata Szydło. Niedawna rocznica wzbudziła w byłej premier aż tak wielki smutek, że postanowiła się nim podzielić na mediach społecznościowych. Jej wpis wzbudził wiele różnych reakcji. Co jednak sprawiło, że Beata Szydło przeżywa taki trudny okres? Zaraz się wszystkiego dowiecie.
Beata Szydło stara się nie pokazywać swojego prywatnego życia w social mediach. Kobieta w wywiadach stroni od odpowiadania na pytania dotyczące swojego męża czy też syna, którego rezygnacja z seminarium odbiła się szerokim echem w mediach. Dziś jednak, Beata Szydło nie wytrzymała i podzieliła się bardzo osobistym wpisem.
Dla Beaty Szydło jest to bardzo ciężki okres, ponieważ rok tem straciła bardzo bliską sobie osobę. Z tego powodu, premier postanowiła wrzucić bardzo wzruszający wpis. Powodem tego wpisu, jest pierwsza rocznica śmierci jej bliskiego współpracownika prof. Jana Szyszki.
– Profesor Jan Szyszko był ministrem mojego rządu. Było dla mnie wielkim zaszczytem móc z nim pracować. To między innymi dzięki jego zaangażowaniu zostało podpisane porozumienie paryskie, które dawało nadzieję na mądry kompromis klimatyczny. Bardzo teraz profesora brakuje – napisała Beata Szydło w mediach społecznościowych.
Szyszko przez 3 lata pełnił funkcję Ministra Środowiska w rządzie Beaty Szydło. Swoją funkcję utracił wraz z dymisją Szydło. W zeszłym roku, całą Polskę obiegła informacja o nagłej śmierci profesora. Niestety, wielu dalej nie może pogodzić się z jego śmiercią.
