Julia Wieniawa w końcu oficjalnie przyznała się do związku z Nikodemem Rozbickim. Podczas ostatniego wywiadu aktorka wyznała, że ostatni rok był dla niej ogromnym wyzwaniem i wiele się w tym czasie nauczyła. Postanowiła, że nie będzie emanować swoim życiem prwatnym w mediach a sprawy sercowe zostawi tylko i wyłącznie sobie.
Julia Wieniawa cały czas jest na okładkach wszystkich magazynów plotkarskich. Celebrytka nie dość, że ruszyła z nową marką własnych ubrań to dodatkowo zaczęła coraz częściej się pojawiać u boku Nikodema Rozbickiego. Para przez długi czas nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie swojego związku.
Aktorzy kilkukrotnie pokazali się razem na instagramie podczas wspólnych wyjazdów w polskie góry lub na wakajach w Zanzibarze. Na szczęście w rozmowie z Galą, Wieniawa oficjalnie przyznała, że jest w związku z Nikodemem Rozbickim. Aktorka okres samotności ma już za sobą, a ten czas skłonił ją do podzielenia się z wyciągniętych wniosków.
– Kiedy zostałam w domu, cisza zaczęła być dla mnie bardzo głośna. I przeszkadzała mi, zaczęłam słyszeć swoje myśli i to mnie przerażało. Wcześniej zawsze byłam wśród ludzi, większość wieczorów czy wolnych chwil spędzałam z przyjaciółmi i nagle pandemia mi to uniemożliwiła. Ale dzięki temu nauczyłam się akceptować tę samotność, krok po kroku. I nawet ją polubiłam. Myślę, że to duża wartość, choć nadal jestem w procesie nauki. Po drugie, zauważyłam, że niestety byłam bardzo egoistycznie nastawiona do życia. Na pierwszym miejscu stawiałam karierę. I chociaż wciąż jest dla mnie ważna, to nie jest najważniejsza – powiedziała Julia Wieniawa.
Aktorka przyznała, że relacja z Nikodemem Rozbickim to jednak coś więcej niż przyjaźń. Jednak nauczona błędami z przeszłości ma zamiar trzymać wszelkie szczegóły wyłącznie dla siebie.
– Teraz znów jestem w związku i postaram się pielęgnować i chronić swoją przestrzeń prywatną. Oczywiście nie mam zamiaru jej całkowicie ukrywać. Ale nie chcę, żeby media próbowały niszczyć moją relację – stwierdziłą aktorka.
