Kilka dni temu polski raper, przedstawiciel l wytwórni SBM Label opublikował nowy singiel pt. ”Patoreakcja”. Raper rozlicza w swoim kawałku osoby publiczne, które po głośnej ”Patointeligencji” atakowały jego oraz jego rodzinie. W utworze swój wers dostały takie osoby jak: Krystyna Pawłowicz, Jacek Kurski czy też Jarosław Jakimowicz. Wiele osób zastanawia się, czy za te słowa młody raper może spodziewać się pozwu ze strony zainteresowanych. Na to pytanie, możemy znaleźć odpowiedź w wywiadzie Kuby Wojewódzkiego dla portalu ”Polityka”. Matczak stwierdził, że nie boi się pozwu, ponieważ tekst do piosenki konsultował z tatą, który jest znanym i uznanym warszawskim prawnikiem.
Utwór rapera Maty „Patoreakcja” ma już ponad 12 milionów wyświetleń na polskim YouTubie i od kilku dni króluje na podium karty na czasie. Najnowszy singiel Matczaka jest swoistą kontynuacją ”Patointeligencji” i dodatkowo opowiada o konsekwencjach jakie spotkały go po opublikowaniu utworu. Raper otwarcie mówi, że po ”Patointeligencji” politycy prawicy oraz Telewizja Polska urządzały prywatne ataki na profesora Matczaka oraz jego rodzinę.
Jarosław Jakimowicz o ”Patoreackji” Maty!
Dlatego też, w nowym kawałku wyżej wspomniane osoby oraz TVP dostało swoje zasłużone wersy w najnowszej piosence. Do tej pory prezes Kurski nie skomentował Patoreakcji, jednak na ten temat postanowił wypowiedzieć się Jarosław Jakimowicz. Prezenter zakpił z rapera, że w momencie ekspresji i tworzenia tekstu pyta o rady ojca prawnika.
– Nie ma to jak profesor doradza dziecku, jak teksty hiphopowe pisać. Takie wszystko wiarygodne się staje. Tato… mogę użyć takiego sformułowania, żeby nie było problemów i gnoju jakiegoś? Żeby wujek Jacek się nie pogniewał? Michał, wyrażaj się‼️ – odpowiada Profesor, kończąc MOŻESZ. To nie są sformułowania znieważające wg prawa. Podobno Notorious B.I.G tak pytał mamy i Eminem podpytywał ojca – napisał Jarosław Jakimowicz na swoim Instagramie.
Dziennikarz skomentował również wersy kierowane do niego personalnie. ”Chciał posłać do wojska mnie Jakimowicz/ Mój ziomo się zna z twoim synem, więc co ty pier*olisz/ Moim rodzicom, co zrobiłbyś mi jako rodzic?”
– Przepraszam najmocniej. Kiedyś użyłem sformułowania, że wojsko mogłoby nauczyć, czego rodzice nie nauczyli, ale ja mam widocznie jakieś inne pojęcie na temat wychowania przez rodziców. No bo jeżeli SAM PROCESOR MATCZAK nie widzi nic złego w tych sformułowaniach kierowanych przez 20-letniego synka do dorosłych ludzi, ojców, rodziców, matki etc., to wszystko jasne. GRATULACJE. A tak swoją drogą, gdybym tych zwrotów użył do Pana Profesora, to ciekawe jak wtedy by reagował. Przecież to nie jest obraźliwe – zakończył Jakimowicz.
