Izabela Trojanowska miała poważny wypadek na koncercie!
Podczas ostatniego koncertu TVP wydarzył się niespodziewany wypadek. Znana i szanowana polska piosenkarka Izabela Trojanowska zaliczyła nieszczęśliwy upadek. Jak przyznała w najnowszym wywiadzie, schodząc ze sceny praktycznie ”wyła z bólu”.
Izabela Trojanowska wystąpiła na Wakacyjnej Trasie Dwójki zorganizowanym przez Telewizję Polską. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, jednak mimo tego doszło do wypadku. Podczas występu, piosenkarka nagle przewróciła się a po jej minie można było wnioskować, że upadek nie należał do przyjemnych. W ostatnim wywiadzie, wokalistka opowiedziała trochę więcej o całej sytuacji i wyjaśniła co było przyczyną upadku.
– Obcas mi wszedł między szklane elementy na scenie, po której chodziłam. To musiało się tak skończyć. Generalnie dobrze, że to było po piosence, bo w trakcie byłby problem z jej dokończenie – mówiła dla portalu Plotek Izabela Trojanowska.
Ręka artystki jest mocno spuchła dlatego piosenkarka zdecydowała się na prześwietlenie. Wyników niestety, jeszcze nie znamy.
– Upadłam na lewą rękę. Poprosiłam serwis medyczny, aby sprawdził, czy wszystko z nią w porządku. Prawdopodobnie nie ma złamania bezpośredniego, ale ręka musi zostać prześwietlona. Już dzwoniłam, prosząc o termin. Na pewno jest mocne stłuczenie i do tego ręka jest spuchnięta. Adrenalina spowodowała, że nie czułam żadnego bólu, ale jak się normalnie człowiek przewróci, to jest inaczej. Dopiero jak opuściłam amfiteatr, to wyłam z bólu. Mówi się, że kapusta dobrze robi, więc mam nią obwiązaną rękę aż do prześwietlenia – komentowała kobieta.
Pani Izabeli życzymy dużo zdrowia i mamy nadzieję, że powyższa kontuzja to nic poważnego i lada moment, będzie mogła wrócić do koncertowania.