W Soczi trwają właśnie mistrzostwa świata w szachy klasyczne. Spośród 128 graczy zostało już tylko 4, a wśród nich szesnasty zawodnik rankingu FIDE – Jan Krzysztof Duda.
Najlepszy polski szachista bez większych problemów dotarł do półfinału. Po drodze wyeliminował siódmego arcymistrza światowego rankingu – Aleksandra Griszczuka. W ćwierćfinale Polak zmierzył się z Gujrathi Viditem z Indii, który białymi zremisował z naszym reprezentantem. Jednak po zmianie stron to Duda okazał się bezkonkurencyjny i po 50 posunięciach Hindus poddał partię, gdyż widział już nieuchronnego mata. Tym samym Polak osiągnął już najwyższe w historii polskich występów na tym turnieju miejsce, niezależnie od dalszych wyników. Oto pierwsza sensacja.
Półfinał Duda vs Carlsen
Janek ma za sobą wiele ciekawych i emocjonujących partii. Jednak półfinałowe starcie z Magnusem Carlsenem, najwybitniejszym szachistą i aktualnym mistrzem świata, przyniosło najwięcej emocji. Po niedzielnym, dość prostym remisie (Jan grał czarnymi), pełni nadziei oglądaliśmy poniedziałkowe poczynania naszego reprezentanta. Jak się później okazało również przyniosły remis. Możemy być jednak dobrej myśli przed jutrzejszą dogrywką. To właśnie Duda stwarzał realne zagrożenie dla Norwega i niewiele zabrakło mu do zwycięstwa.
Dogrywka
Dogrywka obędzie się na innych zasadach niż klasyczna partia szachowa, która łącznie może trwać nawet 5 godzin. Jutro obaj gracze będą mieli po 25 minut + 10 sekund za każdy wykonany ruch i rozegrają jedną partię czarnymi, a jedną białymi. Jeżeli to nie przyniesie rezultatu, zawodnicy zagrają systemem 10+10 i ewentualnie później 5+3. Co ciekawe to nadal nie koniec, jeżeli we wszystkich partiach padnie remis bądź zawodnicy będą wygrywać na przemian, ostateczną partią jest tzw. Armagedon, gdzie zawodnik grający bierkami białymi ma 5 minut i jest zmuszony do wygrania nad graczem posiadającym bierki czarne oraz 4 minuty na zegarze. Oczywiście nadal faworytem zostaje Magnus Carlesen. Jednak Jan Krzysztof Duda, udowodnił na tym turnieju, że jest w niesamowitej formie i nie zamierza składać broni. Pomimo rywala formatu Norwega.
Dogrywa rozpocznie się o godzinie 14:00 polskiego czasu.
