Anglik rzucił wszystko i zamieszkał w jaskini. Nie wiedział że…
Gdy pewngo dnia, Anglik – Angelo Mastropietro – dowiedział się, że jest śmiertelnie chory, zdecydował, że spełni swoje najbardziej szalone marzenie.Tym marzeniem był dom, jednak nie byle jaki. Jego marzeniem było zbudować swój dom w jaskini, w której w 2009 roku schronił się przed deszczem podczas przejażdżki rowerowej. Angelo jednego dnia rzucił pracę, kupił narzędzia i postanowił odkupić jaskinię i ziemię wokół niej. Dodatkowo Angelo teraz będzie mógł mówić, że mieszka w domu który może mieć nawet 700 lat!
Wszystko poszło zadziwiająco szybko i zgodnie z plane. Anglik na całe przedsiemwzięcie wydał 160 000 funtów, a renowacja jaskini i dostosowanie jej do mieszkania aż 1000 godzin. Jednak patrząc na efekt końcowy, musimy przyznać, że było warto.
W jaskini Angelo znajduje się nawet prysznic, ogrzewanie podłogowe i dostęp do Internetu. Ponadto internet ma być nawet światłowodowy, więc na prędkość Angelo nie będzie mógł narzekać.
Na powyższych zdjęciach możecie zobaczyć łazienkę. Wygląda naprawdę na bogato!
Angelo przed swoim domem.
Tutaj mamy salon i część jadalną. Wygląda całkiem nieźle prawda?
Powyżej możecie zobaczyć w jakich warunkach Angelo będzie spał.
A Wy, comyślicie o pomyśle Angelo? Chcielibyście tak jak on mieszkać w tak przytulnej jaskini? Czekamy na Wasze odpowiedzi w sekcji komentarzy. My raczej, nie zdecydowalibyśmy się na taki hardcore.
