Home Sport Złoty medal wywalczony przez Chojnowskiego

Złoty medal wywalczony przez Chojnowskiego

Złoty medal wywalczony przez Chojnowskiego
0
0

Kolejny złoty medal w karierze wywalczony przez Patryka Chojnowskiego w Tokio. Polak startuje w klasie 10 w tenisie stołowym. W finale turnieju pokonał Francuza Mateo Boheasa. Chojnowski nie dawał mu najmniejszych szans, ponieważ pokonał go 3:0 (11:8, 11:5, 12:10). Co prawda w pierwszym secie pojawiły się problemy, ponieważ Francuz prowadził już 7:4. Jednak Patryk się odbudował i nie pozwolił Boheasowi wygrać seta. Drugi set poszedł po myśli Polaka. Niestety w trzecim Boheas się odbudował i niewiele brakowało, aby to on wygrał trzeciego seta. Jednak Chojnowski zachował zimną krew i to on wraca do Polski ze złotym medalem.

Złoty medal

W niedzielę, 29.08, odbył się finał tenisa stołowego na paraolimpiadzie w Tokio. Na nasze szczęście do tego finału dotarł Polak Patryk Chojnowski, który zakończył turniej ze złotym medalem. Co więcej to nie jest pierwszy triumf Chojnowskiego. W swojej karierze stawał już na olimpijskim podium i to nie jeden raz. Pierwszy złoty medal wywalczył w Londynie. Natomiast drugi sukces na paraolimpiadzie odniósł w Rio de Janerio, gdzie zdobył srebrny medal.

Po porażce w Rio nie oglądałem tego meczu ani razu, może dziś zobaczę po pięciu latach. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że w Tokio może być inny rezultat niż powtórka z Londynu. Czekałem na Tokio, żeby się zrewanżować. Udało się i jestem szczęśliwy

Srebro Rafała Czupera, niewiele do złotego medalu brakowało

To nie koniec dobrych informacji. Kolejny medal, również w finale tenisa stołowego wywalczył Rafał Czuper. Polak startował w klasie drugiej i w finale spotkał się, podobnie jak Rafał Chojnowski, z Francuzem Fabienem Lamirault. W tym wypadku mecz nie potoczył się tak jednoznacznie jak między Chojnowskim oraz Boheasem. Francuz pokonał Polaka 3:2 (6:11, 14:12, 5:11, 11:7, 9:11). Niestety na poprzedniej paraolimpiadzie w Rio Czuper poległ również na tym rywalu. W tym roku misja „złoty medal” się nie powiodła, jednak jesteśmy dumni z wyników naszym reprezentantów.

Please follow and like us: