Film ”365 dni” Blanki Lipińskiej nominowano w aż 6 kategoriach do nagrody Złote Maliny. Finalnie jednak film otrzymał tylko jedną nagrodę, za najgorszy scenariusz. Blanka Lipińska na swoim Instagramie przyznała, że jest jej niezwykle przykro, że film otrzymał jedynie jedną nagrodę. Przyznała, że liczyła na wygraną w kategorii ”Najgorszy film”.
Nagroda Złote Maliny tradycyjnie od 1981 roku jest rozdano w przeddzień gali rozdania Oscarów. Na gali nagrodę otrzymują najgorsze filmy, scenariusze oraz aktorzy dlatego też wiele gwiazd nie ma chęci lub odwagi pojawić się na takim wydarzeniu i odebrać plastikową statuetkę o wartości niespełna 5$.
Na tegorocznej gali pojawił się polski smaczek, bowiem film ”365 dni” nominowano aż w 6 kategoriach. Były to: najgorszy film, najgorszy scenariusz, najgorszy remake, najgorszy reżyser, najgorszy aktor i najgorsza aktorka. Blanka Lipińska autorka scenariusza była niezwykle dumna z tych wszystkich nominacji. Jak napisała na Instagramie: ”Moim marzeniem było dostać tę nagrodę. Trzymajcie mocno kciuki, by chociaż jedna trafiła w moje ręce”.
Złote Maliny dla filmu ”365 dni”
Niestety, ku wielkiemu rozczarowaniu pisarki, jej film Blanki Lipińskiej otrzymał jedynie jedną anty-nagrodę za ”Najgorszy scenariusz”. Gwiazda skomentowała tę decyzję w następujących słowach:
– Gdy my spaliśmy, kapituła Złotych Malin ogłosiła wyniki. Miałabym inną minę pewnie, gdybym wygrała w głównej kategorii, czyli najgorszy film, ale nie martwcie się i tak wygrałam w jednej, co stanowi rekord w tym kraju. Nigdy nikt z Polski, ani nie był nominowany, ani tym bardziej tej nagrody nie wygrał. Chyba nawet nikt spoza Hollywood nie był – powiedziała Blanka Lipińska.
Następnie gwiazda stwierdziła, że jest nieco rozczarowana werdyktem, gdyż liczyła na więcej.
– Bardzo się cieszę, choć jestem troszeczkę rozczarowana. Ale tylko troszeczkę. Może to dlatego, że byliśmy jednym z faworytów i już czułam zapach zwycięstwa w tej głównej kategorii. Ale nic, powalczę o to za rok – dodała pisarka.
