Home Celebryci Agnieszka Włodarczyk komentuje wypadek swojego partnera!

Agnieszka Włodarczyk komentuje wypadek swojego partnera!

Agnieszka Włodarczyk komentuje wypadek swojego partnera!
0
0

Agnieszka Włodarczyk przeżywa teraz niezwykle ciężkie chwile. Jej obecny partner Robert Karaś miał wypadek podczas triathlonu. Mężczyzna wypadł z drogi i stracił przytomność. Aktorka przez cały czas wspierała swojego partnera, a dodatkowo postanowiła zamieścić post, w którym zwróciła uwagę, że na miejscu nie było żadnej pomocy medycznej.

agnieszka włodarczyk

W poniedziałek Robert Karaś wystartował w pięciokrotnym Ironmanie. Mężczyzna był pozytywnie nastawiony do wyścigu i otwarcie mówił, że ma zamiar wygrać. Niestety, podczas jazdy na rowerze, mężczyzna uległ wypadkowi i wypadł z drogi.

Agnieszka Włodarczyk wspiera swojego ukochanego w trudnych chwilach!

Agnieszka Włodarczyk przez cały czas wspierała swojego partnera. Aktorka opublikowała niezwykle długi wpis, gdzie wyraziła jak bardzo jest dumna ze swojego ukochanego. Jednak zwróciła uwagę na pewne niedociągnięcia ze strony organizatorów imprezy.

– Nie będę tu wrzucać zdjęć z wypadku, bo chcę pamiętać tylko dobre rzeczy… A jest co pamiętać! Pobity rekord w wodzie – 4.38 na 19 km pływania! Potem ponad 3 godziny przewagi nad resztą na rowerze. Szacun Kochanie! – napisała Agnieszka Włodarczyk.

Dalej aktorka podziękowała ekipie, która przygotowywała Roberta Karasia do zawodów.

– Byłeś fantastyczny, szedłeś jak burza, miałeś świetnych ludzi wokół siebie, serio! Każdy sportowiec marzyłby o takim teamie. Dziękuję wam za opiekę nad Robertem. Z waszej strony było mega zawodowstwo.

Na koniec zwróciła się do organizatorów imprezy, którym wytknęła pewne niedociągnięcia.

– Co innego mogę powiedzieć o organizatorze zawodów niestety… Zupełnie tak, jakby robił to pierwszy raz w życiu i nie wiedział, że w nocy na polnej drodze, szczególnie jak leje deszcz nic nie widać! Trasa wąska i wyboista, a i zdarzało się, że traktor z boku wyjechał. Inaczej wyobrażałam sobie warunki w jakich bije się rekordy świata. O braku jakiejkolwiek karetki czy pomocy medycznej na miejscu nie wspomnę. Jak dla mnie skandal, ale (sory za wyrażenie) – walić to! Lecimy dalej i nie przejmujemy się rzeczami na które nie mamy wpływu. I tak pokazałeś, że król jest jeden. Wracaj do nas powolutku, bo tutaj czeka na Ciebie większy challange – zakończyła wpis aktorka.

Please follow and like us: