Edward Miszczak czyli obecny szef TVN potwierdził powrót Agnieszki Starak do telewizji. Dziennikarka po długiej żałobie zapowiedziała całkiem niedawno swój powrót do telewizji i radia.
Agnieszka Woźniak starak przed tragiczną śmiercią swojego męża, pracowała w TVN. Niestety nagła śmierć męża, Piotra Woźniak-Staraka, zmusiły ją do zrezygnowania ze swojego stanowiska. Dziennikarka jednak, zapowiedziała swój powrót do mediów i tu pojawia się pytanie, czy miejsce w TVN dalej jej się należy?
Dziennikarka na razie będzie prowadzić audycję na antenie internetowego Newonce.radio. Na szczęście na temat jej powrotu do stacji wypowiedział się sam szef czyli Edward Miszczak. Miszczak powiedział, że drzwi do TVN dalej stoją otworem dla Agnieszki Woźniak-Starak.
– Na korytarzach stacji coraz częściej plotkuje się, że Agnieszka mogłaby dołączyć we wrześniu do ekipy „Dzień dobry TVN”. Formaty rozrywkowe nie wchodzą teraz w grę, za to Agnieszka ma za sobą staż w konkurencyjnej śniadaniówce i uwielbia telewizję na żywo. Stacja nie chce na nią naciskać, ale wszyscy wierzą, że jeszcze zobaczymy ją na antenie – mówił informator Faktu. W końcu wypowiedział się sam szef stacji.
Miszczak potwierdził dotychczasowe doniesienia. Stwierdził, że faktycznie chciałby Agnieszkę Woźniak-Starak w swojej telewizji, jednak nie chce na niej wywierać żadnej presji.
– My jesteśmy gotowi, tak, ale to Agnieszka musi wybrać porę, kiedy będzie wiedziała, że może i chce już wrócić […] Nowi prowadzący to dopiero początek zmian. Tutaj akurat była taka możliwość, że mogliśmy pochwalić się tą parą dość szybko. Ale myślę, że wszystko jeszcze przed nami. Zmian będzie bardzo dużo. Musimy ten format trochę szarpnąć, podnieść i pokazać, jak powinien wyglądać prawdziwy program śniadaniowy – mówił Edward Miszczak w rozmowie z Faktem.
