Ta kobieta postanowiła w bardzo haniebny sposób skorzystać na panice panującej w Polsce związanej z koronawirusem. 40 latka wystawiła ogłoszenia z informacja, że ma testy na koronawirusa. Liczyła, że w prosty i szybki sposób wzbogaci się i prawie by się jej udało. Na szczęście na plan kobiety wpadł przez przypadek, który szybko udaremnił jej ,,biznes”.
Kobieta pochodząca z Trzebini w Małopolsce postanowiła sprzedawać domowe testy na koronawirusa. Jej ogłoszenia szybko trafiły do sieci i cieszyły się naprawdę dużym zainteresowaniem ludzi, którzy po prostu chcieli się w szybki sposób przebadać. Na szczęście na to ogłoszenie wpadła również policja, która udaremniła kobiecie prowadzenia dalszego biznesu.
– Testy powinny być u nas w poniedziałek. W związku z powyższym jeśli ktoś z Was prywatnie chciałby zamówić dla siebie taki test, proszę o podanie ilości w komentarzu oraz kontakt przez messangera z podaniem numeru kontaktowego. Cena za taki test będzie między: 35-40 pln. Będzie możliwa również wysyłka. Sytuacja na rynku zmienia się tak szybko, że trudno pewne rzeczy przewidzieć – pojawiło się ogłoszenie na Facebooku.
Sprawa szybko została przekazana do prokuratury, która przekazała, że kobieta nie dysponowała testami na obecność COVID-19.
Na trop 40 latki wpadł policjant przeglądając ogłoszenia na jednej ze stron internetowych. Kiedy okazało się, że owe ogłoszenia nie są żartem a jawnym oszustwem policja natychmiast odwiedziła naszą bizneswoman. Kobiecie może usłyszeć zarzut oszustwa i przesiedzieć aż 8 lat w więznieniu.
