Ekipa Friza to znani youtuberzy, którzy pod swoimi filmikami gromadzą milionowe wyświetlenia. W ostatnim filmiku Ekipa postanowiła jako prezent dla jednego z jej członków zorganizować wysadzenie samochodu – Audi TT. Film wzbudził ogromne kontrowersje u poszczególnej grupy odbiorców, jednak nikt nie spodziewał się zawiadomienia do prokuratury.
Wspomniane wyżej zawiadomienie złożył wiceprzewodniczący powiatu mieleckiego Kazimierz Gacek. Według mężczyzny, wybryk młodych youtuberów jest karygodny i niezwykle szkodliwy dla środowiska.
– To uwalnia ogromną ilość toksycznych związków” – napisał na Facebooku Gacek. Zbulwersowało go, że zwykli mieszkańcy są karani za palenie np. śmieciami, a tymczasem ktoś podpala auto dla zabawy – napisała Gazeta Wyborcza.
Ekipa Friza wysadziła samochód na filmiku. Teraz może tłumaczyć się z tego w sądzie!
Pomysł na nagranie powyższego filmiku powstał podczas wymyślania prezentu urodzinowego dla Wujka Łukiego. Mężczyzna, jak zdołaliśmy się dowiedzieć, nie przepada za niemiecką marką.
– Mamy tutaj dla ciebie prezent. Wydaje mi się, że to może być spełnienie twoich marzeń. Tak coś czuję. Kupiliśmy ci Audi i za chwilę je wypie*** w kosmos. Chyba że chcesz nim odjechać – mówił na nagraniu Karol ”Friz” Wiśniewski.
Wybuch był kontrolowany a na miejscu znajdowała się Straż Pożarna, która od razu ugasiła płonący samochód. Pomysł spotkał się z ogromną falą krytyki, ponadto wiceprzewodniczący powiatu mieleckiego złożył zawiadomienie do prokuratury.
– W mojej ocenie pobudką do zachowań grupy osób tytułowanych Ekipa Friza jest chęć rozgłosu, która przeradza się na dochód finansowy z projektów reklamowych. To w mojej ocenie jest cyniczne, aspołeczne i antywychowawcze, a przede wszystkim narusza porządek prawny określający nasze obowiązki wobec przyrody i środowiska – możemy przeczytać w uzasadnieniu złożonego zawiadomienia.
A jakie jest Wasze zdanie na temat Ekipy Friza i całego zajścia? Piszcie w komentarzach!
