Adam Zdrójkowski wraz z Wiktorią Gąsiewską wybrali się na egzotyczne wakacje do Zanzibaru. Młody aktor nie przewidział jednak, że ochrona przed Słońcem w takim kraju powinna być na najwyższym poziomie co skutkowało ogromnymi poparzeniami. Zdrójkowski opublikował swoje spalone plecy na Instagramie i przestrzegł swoich fanów aby w takich krajach korzystali z najmocniejszych kremów z filtrem.
Adam Zdrójkowski wraz ze swoją dziewczyną przebywają aktualnie na Zanzibarze. Niestety, boski wyjazd zamienił się w istne tortury z uwagi na poważne poparzenia słoneczne młodego aktora.
Początkowo para wstawiała cudowne zdjęcia ze swojego wyjazdu. Niestety, po kilku dniach zamiast kolejnego cudownego zdjęcia pojawiły się spalone słońcem plecy Zdrójkowskiego. Młody aktor mimo, że stosował odpowiednie kremy przeciwoparzeniom i tak miał spalone plecy.
– Do wszystkich wybierających się do Afryki. Ochrona na twarz i ciało minimum 50 SPF + nakrycie głowy, oczu (okulary) i bluzkę w zanadrzu. Wiedzieliśmy, że słońce jest tu zabójcze, ale nie sądziliśmy, że aż tak – napisała na swoim Instagramie Wiktoria Gąsiewska.
Następnie na swoim InstaStories, Zdrójkowski nagrał relację, że spalone plecy nie popsują mu wyjazdu ze swoją dziewczyną.
Mamy nadzieję, że faktycznie tak będzie, dlatego życzymy Adamowi szybkiego powrotu do zdrowie. Mamy nadzieję, że rany szybko się zagoją a aktor znowu będzie mógł wychodzić na słońce bez koszulki.
