Wiele celebrytów otwarcie wyraziło swoje zdanie odnośnie trwającego Strajku Kobiet oraz problemu aborcji. Tym razem postanowiła zrobić to ceniona gwiazda polskiej muzyki – Kayah. Piosenkarka otwarcie powiedziała wszystkim co uważa o aborcji.
W październiku TK wydał orzeczenie odnośnie obowiązującego prawa aborcyjnego na terenie RP. Stwierdził niezgodność z Konstytucją przerywania ciąży na podstawie przesłanek embriopatologicznych. TK złamał kompromis aborcyjny, który trwał w Polsce już od 23 lat.
W najnowszym wywiadzie, Kayah postanowiła jednak wypowiedzieć się na trudny temat jakim jest aborcja. Piosenkarka nie kryła się ze swoimi poglądami i postanowiła dobitnie powiedzieć czym dla niej jest aborcja.
– Dostęp do legalnej i bezpiecznej aborcji jest naszym prawem. Cywilizacyjnym. Prawem, a nie fanaberią. To nigdy nie jest łatwa decyzja, to nie jest pójście na bal – powiedziała Kayah.
Dodatkowo wokalistka stwierdziła, że nie należy mieć pretensji do kobiet i źle je postrzegać za walkę o swoje prawa.
– Nie zgadzam się na to krzywdzące myślenie, że kobiety, które protestują przeciwko ograniczeniu prawa do legalnej aborcji to latawice, które będą usuwać ciążę na klaśnięcie w dłonie, bo mają plany na wakacje. To dla wielu kobiet traumatyczne doświadczenie, kładące się długim cieniem na reszcie życia – dodała piosenkarka.
Mamy jednak nadzieję, że finalnie cała sprawa dobrze się skończy a wszystkie kobiety będą mogły swobodnie decydować o swoim życiu.
