Znany bokser, Przemysław Saleta na swoich mediach społecznościowych zamieścił maila z TVP. Możemy się z nich dowiedzieć, że mężczyzna odmawia współpracy z telewizją. Saleta tłumaczył, że odmowa ma duży związek z rządami Prawa i Sprawiedliwości.
Przemysław Saleta od 2015 roku nie udziela się ani w wywiadach ani w produkcjach TVP. Bokser uważa, że jest to stacja propagandowa, która przedstawia zupełnie inną rzeczywistość.
– Konsekwentnie od 2015 r. odmawiam udziału w jakichkolwiek produkcjach i programach TVP. Nie mogę pojąć jak ktoś, kto widzi, co się dzieje w kraju i porównuje to do rzeczywistości TVP, może się w telewizji publicznej pokazywać… – mówi Przemysław Saleta.
Dodatkowo bokser namawia wszystkich do absolutnego bojkotu stacji.
– Ja rozumiem, że jest pandemia i wszyscy przedstawiciele wolnych zawodów dostali mocno po kieszeniach (ja też), ale naprawdę powinien być konsekwentny bojkot tej szczujni… -dodał bokser
Oczywiście nie zabrakło nawiązania do ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Dla boksera, udział w jakiejkolwiek produkcji TVP oznacza poparcie dla polityki polskiego rządu.
– Każdym występem w publicznej uwiarygadnia się politykę PiS-u, łącznie z ostatnim orzeczeniem „trybunału”… – stwierdził Saleta.
Mężczyzna w przeszłości występował w wielu produkcjach TV tj. „Gwiazdy tańczą na lodzie” i „Kocham Cię Polsko”. Niestety, zuchwała polityka rządu jak widać przelała czarę goryczy polskiego boksera.
