Do niecodziennego zdarzenia doszło w małym miasteczku Castelvetro we Włoszech. Przez 3 godziny we włoskich kranach płynęło czerwone wino! Jak informuje włoska ,,Gazetta di Modena” mieszkańcy szybko się zorientowali, że jest to półsłodkie wino Lambrusco Grasparossa produkowane w pobliskiej winnicy Settecani. Przez te 3 godziny każdy włoski dom mógł sobie zrobić zapasy wina na następny rok.
Wino we włoskich kranach!
Jak informuje nas ,,Gazetta di Modena” awaria była spowodowana wadliwym zaworem w winnicy. Do kranów trafiło ponad 1000 litrów wina. Ponadto awaria trwała około 3 godzin a wino z kranów płynęło w około 20 domach. Pierwsza myśl mieszkańców była jedna – wydarzył się jakiś cud.
– Wino trafiło do rur akweduktu, a dzięki wyższemu ciśnieniu w porównaniu z wodą zaczęło krążyć w rurach na wodę pitną. Skutkiem skończył się, że zakończyło swój bieg w niektórych domach, znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie – napisano na serwisie Gazetta di Modena.
Niestety sytuację szybko opanowano i technicy po kilku godzinach doprowadzili wszystko do porządku dziennego. Ponadto incydent podzielił mieszkańców miasteczka Castelverto na dwie grupy. Jedni byli niepocieszeni, że awarię naprawiono tak szybko inni natomiast obawiali się o swoje bezpieczeństwo i czystość wody w kranie.
Ponadto jeden z mieszkańców nie omieszkał stwierdzić, że podejrzewa tą awarię jako chwyt marketnigowy. Jest to możliwe, ponieważ chwilę po awarii winnica Cantina Settecani Castelvetro też początkowo przepraszała za całą sytuację. Jednak już dzień później w mediach społecznościowych żartobliwie pytała: „Wolicie wino z butelki, czy z kranu?”
