Sandra Kubicka to aktualnie jedna z najpiękniejszych polskich modelek. Aktualnie kobieta mieszka w USA w Miami u boku swojego narzeczonego, Kaio Alvesa Goncalvesa. Jednak dziś na instagramie pojawił się szokujący post dotyczący jej związku. Czy koronawirus zniszczy związek gwiazdy?
Sandra Kubicka już od kilku miesięcy planuje swój ślub o którym jest głośno na wszystkich portalach plotkarskich. Jak każda kobieta, Sandra chciała, aby to wydarzenie było dopięte na ostatni guzik a ślub wyglądał jak z bajki. Niestety, szalejąca pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany i modelka zmuszona jest odwołać ślub. Czy jej związek przetrwa?
ZOBACZ JAK UBRANA JEST IDOLKA WSZYSTKICH NASTOLATEK!
Modelka w wywiadzie poinformowała, że przez panującą pandemię, przygotowania do ślubu zakończyły się fiaskiem. Ślub został przełożony a modelka stwierdziła, że ostatnie dni, należały do najbardziej stresujących w jej życiu. Dodatkowo na swoim instagramie Sandra Kubicka wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
– Jeszcze będzie dobrze. Kaio mnie uszczęśliwił jak nigdy w życiu. Podnosil na duchu, wspierał, jest miłością mojego życia. Niestety nie jestem w Miami szczęśliwa.. a żeby go uszczęśliwić muszę ja być szczęśliwa sama ze sobą. Przeprowadzam się do Polski. Śmialiśmy się wczoraj przez łzy ze nie potrafimy żyć bez siebie i ta przerwa długo nie wytrzyma.. ale ja narazie potrzebuje przestrzeni. Odetchnąć w spokoju. Kaio jest mega zabawowa osoba dlatego cały świat go pokochał, ja od jakiegos czasu potrzebuje spokoju i to tez jest ok!! Styl życia w miami nie ułatwia nam aby być spokojna rodzina. Czasami trzeba stracić drugiego człowieka żeby to docenić. Mysle ze to tylko ulepszy wszystko. Jestem dobrej mysli. I love you Kaio with all my heart, thank you for making me so happy. I’m not giving up on us.. – pisze modelka na swoim instagramie
Mamy jednak nadzieję,Sandra Kubicka rozwiąże wszelkie rozterki życiowe i już niedługo stanie na ślubnym kobiercu wraz ze swoim ukochanym.
