Jak donoszą media, wczoraj CBA zatrzymało wczoraj znanego byłego polityka – Romana Giertycha. W czasie przeszukania mieszkania adwokata, były lider LPR zemdlał i został przewieziony do szpitala. O zaistniałej sytuacji poinformowała reporterów TVN24 córka prawnika – Maria Giertych.
W czwartkowy poranek, funkcjonariusze CBA zatrzymali znanego polskiego adwokata – Romana Giertycha. Wydarzenie wywołało ogromną lawinę komentarzy odnośnie praworządności w polskim państwie oraz poprawnej działalności służb. CBA poinformowało jednak, że zatrzymanie dotyczy działania na szkodę spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Już niedługo, były polityk usłyszy zarzuty brania udziału w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy.
Niestety, Roman Giertych nie najlepiej zniósł całą sytuację, ponieważ w trakcie przeszukiwania mieszkania zemdlał przy jednym z funkcjonariuszy CBA. Na miejsce od razu wezwano karetkę, a prawnika przewieziono do szpitala. Nie wiadomo jednak, jaki na ten moment jest stan polityka.
Tata trafił do szpitala po tym jak zemdlał w obecności funkcjonariusza CBA w łazience. Wcześniej czuł się dobrze i mówił, że po jego odpowiedzi „nie” na pytanie funkcjonariuszy o to czy ma myśli samobójcze wybuchli oni śmiechem. Nie chcę myśleć, co się stało. Dziękuje za wsparcie – napisała córka Giertycha na swoim Twitterze.
Romanowi Giertychowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i mamy nadzieję, że uda się wyjaśnić zaistniałą sytuację.
