Home Celebryci Przeprosiny Daniela Martyniuka. Chłopak postanawia poprawę.

Przeprosiny Daniela Martyniuka. Chłopak postanawia poprawę.

Przeprosiny Daniela Martyniuka. Chłopak postanawia poprawę.
0
0

Rozwód syna króla disco-polo, Daniela Martyniuka odbił się szerokim echem wśród opinii publicznej. W tym czasie mogliśmy znaleźć wiele wypowiedzi na temat swojej byłej żony. Większość z nich, była niestety bardzo negatywna a czasem nawet obraźliwa. Dziś jednak, mężczyzna przeprasza za swoje słowa i postanawia naprawić relacje z Eweliną.

daniela martyniuka

Media uważnie obserwowały rozwód Daniela Martyniuka i jego żony Eweliny. O informacje było nietrudno, ponieważ sam Daniel często komentował całą sprawę na swoim instagramie.

Daniel Martyniuk czy to na instagramie czy w wywiadach, wypowiadał się bardzo nieprzychylnie o swojej żonie. Ostatecznie Ewelina, któranie wypowiadała się publicznie na ten temat zabrała głos, i postanowiła całkowicie odciąć się od rodziny swojego byłego męża.

Jakież zatem było nasze zdziwienie, gdy nagle Daniel Martyniuk poinformował opinię publiczną o chęci pogodzenia i naprawieniu swoich błędów.

– Przyznaję, że nie powinienem publicznie zdradzać naszych sekretów rodzinnych. Nie udało nam się małżeństwo, ale mam nadzieję, że kiedy wyjaśnimy sobie pewne sprawy, będziemy mogli przynajmniej się przyjaźnić. W końcu przeżyliśmy razem z Eweliną kilka pięknych chwil. Zależy nam obojgu, żeby Laura dorastała w spokoju i miłości. Dołożę wszelkich starań, by niczego jej nie brakowało – powiedział Daniel Martyniuk.

Następnie Daniel obiecał być dobrym ojcem dla swojej córki i powiedział jak bardzo ją kocha!

Może nie byłem najlepszym ojcem, ale zamierzam to naprawić. Chcę widywać się z córką tak często, jak to tylko możliwe i postaram się tak żyć, żeby nigdy się za mnie nie wstydziła. Bardzo tęsknię za Laurą. Wiele złego się wydarzyło, ale chcę naprawić nasze relacje. Obiecuję już więcej nie wypowiadać się na temat Eweliny i byłych teściów w internecie – podsumował mężczyzna

Please follow and like us: