Home Sport Polska 4 – 1 Albania, niesamowity mecz na Narodowym

Polska 4 – 1 Albania, niesamowity mecz na Narodowym

Polska 4 – 1 Albania, niesamowity mecz na Narodowym
0
0

Był to bez wątpienia długo wyczekiwany mecz. Po przerwie transferowej mecz Polska i Albania zdecydowanie sprostał oczekiwaniom widowiska. Mieliśmy wiele akcji, bramek oraz zaskakujących momentów. Jednak czy z taką grą osiągniemy upragniony awans do Mistrzostw Świata w Katarze w roku 2022? Raczej nie.

Polska

Polacy szybko otworzyli wynik spotkania, pięknie wykonanym stałym fragmentem gry. Dośrodkowanie z wolnego, którego adresatem był Kamil Glik, pięknie trafiło nad głowę naszego obrońcy. Zmylił on całą defensywę Albanii grając głową do ustawionego na drugim słupku Lewandowskiego. Robert jak zwykle, bezbłędnie, zapakował piłkę do siatki i na tablicy wyników Polska 1 – 0 Albania.

W związku z kontuzjami Krzysztofa Piątka oraz Arkadiusza Milika, trener Paulo Sousa postanowił dać szansę debiutantowi Adamowi Buskie. Buksa okazał się strzałem w 10-kę!  Nasz napastnik w 44-tej minucie piękną główką pokonał bramkarza Albanii. W rezultacie dał nam bardzo ważne prowadzenie tuż przed zejściem do szatni.

Oczywiście, jest jeden gracz, którego chwalić można nieustanie – Robert Lewandowski. Polak popisał się jednoosobową akcją, dającą Polakom 3-ego gola. Tym samym pokonał ponad 50m z piłką walcząc z 3 obrońcami i wykładając na metr piłkę Grzegorzowi Krychowiakowi.

Zwycięstwo Polski wynikiem 4 – 1 chodź brzmi imponująco, nie oddaje tego co działo się na murawie. Do 12 minuty Polacy kontrolowali mecz. Jednak zdobyciu bramki, to Albańczycy przejęli inicjatywę, którą mniej lub bardziej utrzymywali do końca spotkania. Albańczycy oddali o 6 więcej strzałów (10-4), udało im się więcej dryblingów (13-7). Co zaskakuje najbardziej Albańczycy wykonali aż o 15 mniej niż Polacy fauli (25-10).

Dalsze rozgrywki Polski

Następny mecz rozegramy z San Marino. Natomiast już 8 września zagramy najważniejsze spotkanie tych eliminacji, w którym podejmiemy Anglię, tym razem u siebie. O nadchodzących meczach trener reprezentacji Polski wypowiadał się tak:

Skupiamy się na San Marino, będzie kilka zmian w składzie, bo już 8 września nadchodzi spotkanie z Anglią. To co pokazywaliśmy na Wembley, udowodniło, że będziemy stawiać czoła Anglii.

Please follow and like us: