Polacy idą jak burza. Wyszli ze swojej grupy z pierwszego miejsca. W meczu o ćwierćfinał spotkali się z Finlandią, którą pokonali 3:0. Teraz pokonali Rosjan, również 3:0. Jutro o 19:00 dowiemy się z kim spotka się Polakami w półfinale. Będą to albo Czesi albo Słoweńcy. Równolegle mecz o półfinał wygrali Serbowie z Holendrami. Jutro o 16:00 rozpocznie się mecz między Niemcami i Włochami o to kto spotka się z Serbami w półfinale.
Polacy rozpoczęli mecz w następującym składzie: Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek. W tym spotkaniu niewątpliwie pierwsze skrzypce grał Wilfredo Leon i Bartosz Kurek. Ci zawodnicy byli nie do zatrzymania. Jednak zdecydowanie było to spotkanie Polaków, ponieważ każdy zawodnik dał z siebie wszystko.
Przebieg meczu
Rosjanie nie mieli za dużych szans. Już w pierwszym secie Polacy pokazali na co ich stać i wygrali 25:14. W tym secie Leon dał niesamowity pokaz swoich umiejętności. W drugim secie Rosjanie zdecydowanie się odbudowali, ponieważ obie drużyny szły punkt za punkt. Drugi set zakończył się podczas gry na przewagi. Na nasze szczęście wygrali go Polacy 26:24. Następnie zaczynamy trzeciego seta i Polacy nie próżnują. Widać, że idą po pewne zwycięstwo. Pomimo tego, że Rosjanie starali się dogonić Polaków, to Biało-Czerwoni utrzymywali kilkupunktową przewagę przez cały trzeci set. Ostatecznie spotkanie zakończyło się w trzecim secie wynikiem 25:19 dla Polaków.
Statystyki Polaków
Statystyki Polaków w tym meczu wyglądają imponująco. A już z pewnością lepiej niż statystyki Rosjan. Polacy zdobyli 7 asów serwisowych, Rosjanie 4. Niepokojąca jest jak zwykle ilość błędów serwisowych, jednak pomimo złego wyniku u Biało-Czerwonych, u Rosjan jest jeszcze gorszy (13:18). W sumie wszystkich punktów zdobyliśmy 76, przy czym Rosjanie jedynie 57. Spotkanie zdecydowanie należało do Polaków.
Trener Polaków Vital Haynen o dzisiejszym spotkaniu:
To było najlepsze nasze spotkanie na tym turnieju. Zagrało dosłownie wszystko! Dziękujemy kibicom. Ponieśli nas do zwycięstwa! Przy takich trybunach można wykrzesać z siebie 200%
