Piotr Rubik odwiedził ostatnio program Dzień Dobry TVN , gdzie razem z żoną opowiadali o świętach. Muzyk w programie przyznał, że niestety jednak nie spędzą tegorocznych świąt w Australii. W sieci zawrzało i wielu internautów na Twitterze ostro skrytykowało słowa znanego i cenionego muzyka. Czy słusznie?
Znany muzyk, Piotr Rubik był wraz z żoną gościem programu DDTVN. W materiale tuż przed programem kompozytor narzekał, że nie spędzi w tym roku świąt w Australii tak jakby chciał.
– Święta Rubików w tym roku będą wyglądały zupełnie inaczej, ponieważ pierwszy raz od wielu, wielu lat będziemy je spędzać w Polsce. Z racji tego, że nie można nigdzie polecieć, nie będziemy lecieć w tym roku do Australii. Tam zazwyczaj spędzaliśmy święta i Nowy Rok – powiedział Piotr Rubik.
Jak się okazuje są to pierwsze święta małżeństwa w Polsce. Zwykle spędzali je w Sydney, gdzie odwiedzali przyjaciół jednak z powodu pandemii jest to niemożliwe.
– Nieważne gdzie, ważne z kim. To, że nie jedziemy do Australii… Są rzeczy ważniejsze po prostu. No fajnie jest być w ciepłych krajach, bo lubimy podróżować, ale to nie znaczy, że te święta jakieś będą gorsze. Tak naprawdę ważne jest, żeby być z bliskimi i żeby być z rodziną. […] Miejsce to jest detal – dodał artysta.
Po emisji programu na na Twitterze, wylała się fala krytyki na muzyka. Jedną z osób krytykujących była Karolina Korwin-Piotrowska, która napisała jak poniżej.
– Widziałam to. Przypadkiem. Kara za skakanie po kanałach. I pomyślałam sobie dużo niecenzuralnych słów na temat zawartości głów co poniektórych, ich wyczucia obciachu i żenady – napisała dziennikarka.
