Od prawie tygodnia trwa ogromna dyskusja w sprawie wyrzucenia jednego z finalistów programu Top Model. Jak donoszą media, Dominic D’Angelica był w przeszłości karany za przestępstwa seksualne. Wszystkie dowody nie są jednak w 100% potwierdzone. Dlatego też sprawę postanowił skomentować Michał Piróg.
W poniedziałek rozpętała się ogromna burza wśród internautów. Jak się okazuje, jeden z finalistów programu Top Model miał poważne problemy z prawem. Internautom udało się dojść do dokumentów, które potwierdzają informacje dotyczące postępowań przeciwko modelowi, z których wynika, że w przeszłości dopuścił się seksu z nieletnią dziewczyną. Wczoraj stacja TVN wydała specjalne oświadczenie, w którym poinformowała, że wyrzucono Dominica z programu.
Sprawa jednak nie jest do końca jasna, dlatego całe zamieszanie postanowił skomentować Michał Piróg. Mężczyzna zamieścił na swoim instagramie dosyć obszerny wpis w tej sprawie.
– Jest mi przykro, że nadal tak łatwo nam przychodzi wydawanie wyroku i strącanie ludzi w przepaść. Bez mrugnięcia okiem, bez zastanowienia, bez wysłuchania drugiej osoby. Nauczono mnie, że nie przekreśla się nigdy nikogo tak długo jak istnieją przesłanki na czyjąś niewinność. Ludzi bez pieniędzy i znajomości łatwo jest skazać, ale na pewno nigdy ich się nie wypuszcza z powrotem na wolność ot, tak – napisał Michał Piróg
Dodał, że na razie należy się wstrzymać z wszelkimi osądami a emocje w takich sprawach zawsze są złym doradcą.
– Emocje są bardzo złym doradcą, wiec radzę ochłonąć. Poczekać i dać możliwość obrony. Wieszanie na szubienicy i palenie na stosach pochłonęły tysiące niewinnych osób – napisał Piróg
Sam poszkodowany dotychczas nie wypowiedział się na ten temat, jednak jego brat zapowiedział, że niedługo wszystko wyjaśnią.