Home Celebryci Martyniuk w osobliwy sposób wypowiada się o wybrykach syna!

Martyniuk w osobliwy sposób wypowiada się o wybrykach syna!

Martyniuk w osobliwy sposób wypowiada się o wybrykach syna!
0
0

Ostatnie miesiące to trudny czas dla rodziny Martyniuków, a wszystko to za sprawą wybryków jego syna Daniela. Kiedy media doniosły o zatrzymaniu Daniela Martyniuka, na gwiazdę disco-polo wylała się fala krytyki, której ciężko stawić czoła. Wszyscy są pewnie ciekawi, co król estrady myśli o wybrykach swojego potomka. Dziennikarze Twojego Imperium postanowili się skontaktować w tej sprawie z gwiazdą polskiego disco-polo. Martyniuk zareagował jednak w dość osobliwy sposób.

martyniuk

Zenek Martyniuk to aktualnie największa gwiazda polskiego disco-polo. Do jego piosenek bawi się prawie cała Polska na weselach czy imprezach. Ponadto o piosenkarzu powstał niedawno film biograficzny pt. ”Zenek”, gdzie fani mogą zobaczyć na własne oczy, jak toczyła się jego kariera. Niestety w ostatnim czasie, najwięcej się mówi nie o piosenkarzu, a o wybrykach jego syna Daniela.

Jak donoszą media, Daniel Martyniuk w ostatnim czasie nie dość, że złamał obowiązkową kwarantannę po powrocie z zagranicy, to jeszcze prowadził samochód pomimo odebrania mu uprawnień. W rezultacie syn piosenkarza trafił do aresztu. Zenek Martyniuk przez cały ten czas, nie skomentował oficjalnie wybryków swojego syna.

Z tego powodu, dziennikarze gazety ”Twoje Imperium” skontaktowali się z muzykiem aby uzyskać od niego oficjalny komentarz. Martyniuk jednak nie zamierzał nic komentować, ponieważ tuż po usłyszeniu pytania dziennikarzy rozłączył się bez słowa. Komentarza natomiast postanowiła udzielić matka Daniela, Danuta Martyniuk.

– Serce matki jest zawsze przy dziecku, jakie by nie było i kocham go całym sercem. Dziękuję ludziom, którzy nas wspierają i piszą dla nas pozytywne komentarze, podtrzymują nas na duchu. A ci, którzy nam wbijają nóż w serce to tacy sami bandyci jak media i jak pewnie policjant z Białegostoku – napisała mama Daniela Martyniuka . 

Please follow and like us: