Home Celebryci Majka Jeżowska czuje się niechciana we własnym kraju!

Majka Jeżowska czuje się niechciana we własnym kraju!

Majka Jeżowska czuje się niechciana we własnym kraju!
0
0

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego do dziś budzi wiele kontrowersji. Wiele celebrytów postanowiło otwarcie powiedzieć przez swoje social media co dokładnie sądzą o powyższym wyroku. Do grona tych osób zalicza się również Majka Jeżowska. Artystka dobitnie powiedziała, że ta decyzja to zamach na godność kobiet.

majka jeżowska

Piosenkarka otwarcie przyznała, że tuż po wysłuchaniu orzeczenie poczuła się absolutnie bezsilna. Jednak zaraz po chwilę nadeszła ogromna złość i frustracja na rządzacych.

– Jestem osobą bardzo otwartą, szczerą, tolerancyjną i bardzo radosną. Nie sądziłam, że przyjdzie taki moment, że będę siedzieć przed telewizorem, patrzeć na to, co się dzieje w Polsce i ryczeć jak małe dziecko. Ale wiecie, jakie to było dziecko? Niekochane. Po raz pierwszy od dłuższego czasu czułam się niepotrzebna w moim kraju, w którym żyję 60 lat. Czułam się odtrącona, niechciana, mało ważna – powiedziała Majka Jeżowska.

Majka Jeżowska wspiera polskie kobiety!

Wiele osób krytykuje perfidność ogłoszenia wyroku w czasie panującej pandemii koronawirusa. Jeżowska stwierdziła, że moment jest co najmniej nieodpowiedni, gdyż ludzie aktualnie mają równie duże problemy a nakładanie i nie ma co nakładać na nich kolejnych.

– Nie dość, że ten okres pandemii jest dla nas wszystkich trudny, gdzie boimy się o jutro – ja cały rok nie pracuję, przede mną wizja niepracowania jeszcze rok (…) Wtakim ciężkim momencie, kiedy jest nam ciężko, rząd wbija nam nóż w plecy. Ja się poczułam tak, jakbym była chora, smutna, a mój kraj przychodzi i wdeptuje mnie jeszcze głębiej w ziemię – powiedziała piosenkarka.

Jednak Majka Jeżowska z całego serca wspiera kobiety walczące o swoje prawa.

– Uwierzcie mi, nie ja jedna płakałam przed telewizorem. Wiem, że większość ludzi odebrało to jako zamach na swoje ja, na swoją wolność, zwłaszcza my kobiety (…) To jest zmuszanie kobiet i wkraczanie w ich życie z butami. Wyobraźmy sobie wojska z karabinem: kobieto, masz urodzić, nawet jeśli dziecko jest zdeformowane (…) To jest nasze prawo, nasze ciało i konsekwencje urodzenia zdrowego, chorego czy martwego dziecka ponosi tylko matka i najbliżsi. Państwo wcale nie pomaga, państwo chce mieć wpływ na to, ale potem się odsuwa od tych rodzin – mówi Jeżowska

Please follow and like us: