Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski, nie pozostawia już żadnych złudzeń – niedługo rozpoczną się masowe kontrole. Za nie noszenie maseczki w miejscach gdzie jest to nakazane grozi naprawdę wysoki mandat. Niestety, pandemia koronawirusa trwa dalej, zarażonych z dnia na dzień jest coraz więcej, jednak niektórzy chyba już o tym całkowicie zapomnieli.
W ostatnich dniach liczba potwierdzoncyh przypadków zarażenia koronawirusem nie spada poniżej 500 zarażonych. Jest to jak dotąd rekordowa liczba, która niestety nie spada. Rekord padł 1 sierpnia, kiedy to odnotowano aż 658 zakażeń COVID-19. Na tę chwilę, nic nie wskazuje na to, że liczba zakażonych zacznie spadać. Czy winą jest poluzowanie ograniczeń obywateli?
– W kwestii noszenia maseczek nie ma wymówek. W tym tygodniu rozpoczynamy kontrole w sklepach. Kontrolę wykonywaną zarówno przez policję jak i przez służby sanitarne. Sprawdzane będzie, czy klienci, personel noszą maseczki. Niestety, trzeba przypomnieć ludziom, że to jest obowiązujące prawo – powiedział Łukasz Szumowski w Programie 1 Polskiego Radia. Według ministra ludzie, którzy chorują na np. astmę, powinni zaopatrzeć się w przyłbicę a nie unikać noszenia akcesoriów ochronnych.
Kontole będą wykonywane przez służby sanitarne jak i policję. Gdy kontrolerzy przyłapią kogoś bez maseczki w sklepie, będą mogli nałożyć na tę osobę mandat w wysokości 500 zł. Ponadto sanepid, który ma do tego większe uprawnienia, może nałożyć karę administracyjną w wysokości 30 tysięcy złotych.
