Były Prezydent Rzeczypospolitej zdecydował się na założenie kanału na platformie YouTube. Lech Wałęsa ma na nim filmy z początków jego kariery, gdyż według niego, informacje na jego temat w mediach są fałszywe w 99%.
Lech Wałęsa postanowił zostać YouTubererem. Były Prezydent RP ma zamiar wrzucać na kanał filmiki z jego początkowej działalności politycznej. Kanał ma być kontrą na propagandową działalność TVP, Jacka Kurskiego.
– Wybieram i udostępniam najciekawsze, żeby nie zginęła pamięć, co zrobiłem. To jest inicjatywa moja – widziałem, co tam niektórzy wyprawiają (w internecie), jakie bzdury i kłamstwa piszą. 99 procent tematów jest kłamliwie przedstawionych, dlatego chcę pokazać, jak było. Mnie interesuje dziś i jutro, żeby ktoś chciał budować na tym. Trzeba młodym ludziom zostawić dowody, że wiedzieliśmy, co budować i jak budować do zwycięstwa. I dzisiaj też wiemy, jak dalej prowadzić do zwycięstwa – mówił Lech Wałęsa.
Jak się jednak okazuje założenie kanału nie było pomysłem samego prezydenta. Polityk nie zdradził jednak, kto namówił go do założenia kanału. Ponadto w rozmowie zdradził, że jego celem jest wrzucenie 60 filmów w ciągu roku.
Jak twierdzi polityk, kanał nie ma na celu wybielenia jego historii a jedynie pokazania prawdy historycznej.
– Jako świadek pokazuję dokumenty i prawdę. Między innymi odnoszę się do propagandy, jaką robi telewizja Kurskiego. On przywłaszczył sobie moją kasetę, przerobił i puszcza to jako „Nocną zmianę”. Niech wyjaśni, w jaki sposób nabył moją taśmę i dlaczego ją przerobił, na jakiej zasadzie. Też się go o to zapytam, ale trochę później.