Jak donoszą media, od kilku miesięcy trwa poważny konflikt między Joanną Krupą a Karoliną Pisarek. Obie modelki poróżniły się w kwestii prowadzenia programu Top Model a dodatkowo gwóźdź do trumny wbiła menedżerka Joanny. Joanna Krupa postanowiła skomentować całą sytuację w wywiadzie.
Karolinę Pisarek uważano przez cały czas za ulubienicę modelki. Niestety, wszystko zmieniło się, gdy zaproszono Karolinę do prowadzenia Top Model. ”Front Row” pojawia się na platformie Player.pl i podobno od czasu emisji pierwszego odcinka, między paniami pojawił się jakiś konflikt.
Wiele osób uważa, że Karolina Pisarek zaczęła zachowywać się bardzo arogancko w stosunku do swojej ówczesnej mentorki. Modelka nie dość, że otwarcie mówi o chęci zajęcia miejsca w głównym wydaniu ”Top Model” to jeszcze zatrudniła jako swoją menadżerkę byłą doradczynię Joanny Małgorzatę Leitner.
Krupa komentuje konflikt z Pisarek.
Tuż po finale 9 edycji Top Model, Joanna Krupa udzieliła wywiadu w którym komentowała postawę młodej modelki.
– Pamiętam taki moment, byliśmy na Boot Campie. Karolina była bardzo sexy ubrana na nagrania no i ja chciałam jej dać mój płaszcz. Myślałam, że jej zimno. A ona z takim attitude mówi, że nie potrzebuje, że „ona wie, że jest gorąca” – powiedziała modelka.
Prowadząca Top Model zwróciła się personalnie podczas wywiadu do swojej protegowanej!
– No naprawdę, ja jestem szczera. Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne „ping pong”. To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko, jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek…- powiedziała Joanna Krupa.
Na końcu dodała bez ogródek.
– No naprawdę, ja jestem szczera. Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne „ping pong”. To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko, jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek…
