Znana polska aktorka Aleksandra Domańska zabrała głos w sprawie ”afery szczepionkowej”. Aktorka przez swojego instagrama zamieściła bardzo obszerny wpis, gdzie skomentowała cały lincz i krytykę na zaszczepionych aktorów. Gwiazda nie mogła wyjść z szoku, że ktokolwiek śmie krytykować ludzi sztuki za promocję szczepień.
Od końca grudnia trwają szczepienia na COVID-19 ludzi z ”grupy zero”. Na początku szczepionkę mieli przyjąć lekarze oraz pracownicy medyczni. Jak się jednak okazuje, zaszczepieni zostali również tacy ludzie jak: Leszek Miller, Krystyna Janda, Andrzej Seweryn, Wiktor Zborowski i Edward Miszczak. Niektórzy z nich pochwalili się drukiem potwierdzającym przyjęcie szczepionki, przez co wyszła na jaw cała afera.
Cała sprawa wyraźnie wzburzyła sporą część polskiego społeczeństwa. Z tego powodu, polska aktorka, Aleksandra Domańska postanowiła w bardzo klarowny sposób wyjaśnić co sądzi o całej sprawie.
Aktorka na swoim instagramie zamieściła obszerny wpis, w którym stwierdziła, że cała nagonka jest absolutnie bezpodstawna.
– Zaj*bmy się nawzajem. Będzie święty spokój. Wybitna aktorka, artystka, która dla Polaków zrobiła więcej niż niejeden polityk, dostaje po łapach za to, że chciała promować szczepienia. Już zapomnieliście, ile osób tych szczepień panicznie się boi? Z jednej strony wymaga się od artystów, by byli przykładem i wypowiadali się na tematy ważne, a z drugiej lincz. WON! – napisała Aleksandra Domańska.
